Antyrządowe demonstracje w Łodzi Inicjatywy Polskiej i KOD-u
Około stu osób wzięło udział w sobotę (17 grudnia) w antyrządowej demonstracji na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości.
PROTESTOWALI PRZECIWKO RZĄDOWI
Zebrani skandowali między innymi hasła: “Nasze państwo to nie folwark” czy “Nikt nie stoi ponad prawem”. Były poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej, obecnie lider Inicjatywy Polskiej Dariusz Joński zapowiedział, że podobne zgromadzenia będą organizowane w Łodzi co miesiąc. – Dwa tygodnie temu chcieliśmy spotkać się w sprawie konwencji antyprzemocowej – dodaje. – Doszły to tego inne kwestie, jak ustawa o zgromadzeniach czy sytuacja polskich mediów.
Protesty zorganizowano w innych miastach w Polsce.
W Łodzi protestowali też po godzinie 17:00 zwolennicy Komutetu Obrony Demokracji.

PIS O PROTESTACH
Szefowa łódzkich struktur Prawa i Sprawiedliwości Joanna Kopcińska nie rozumie wczorajszego zachowania partii opozycyjnych.
W rozmowie z Radiem Łódź podkreśliła, że rząd nie robi niczego, co byłoby niezgodne z prawem. – Opozycja próbowała blokować pracę parlamentu, powtarzając działania Samoobrony i poniosła klęskę, bo to są chuligańskie wybryki, które nie przynoszą efektów – dodaje. – To co mówi się o działaniach rzekomo wymierzonych w dziennikarzy to nieprawda. Nie będzie tak, że opinia publiczna będzie odcięta od informacji.
PREMIER BEATA SZYDŁO O SYTUACJI W SEJMIE
Premier Beata Szydło zaapelowała do polityków, by skupili się na służbie ludziom i budowaniu wspólnoty. Szefowa rządu odniosła się w ten sposób do wczorajszych zajść w Sejmie i pod nim.
Premier Beata Szydło przypomniała, że to właśnie służba drugiemu człowiekowi jest zadaniem polityków. Jak dodała, wielu z nich o tym zapomina, że “sednem ich działalności stają się awantury”.– Dla koniunkturalnych, własnych interesów politycznych koncentrują się na podżeganiu do ciągłych awantur – mówiła szefowa rządu. Beata Szydło wyjaśniała, że ci politycy nie zajmują się tym, do czego zobowiązali ich wyborcy: służbą drugiemu człowiekowi, roztropną troską o Ojczyznę i wspólnotę. – Musimy być razem. Możemy różnić się w poglądach, lecz musimy pamiętać, że wszyscy mieszkamy tu, w Polsce – podkreśliła premier.
Nocą i nad ranem przed Sejmem doszło do przepychanek między uczestnikami protestu a policją, gdy ci pierwsi próbowali zablokować na parkingu wyjeżdżające z Sejmu samochody z parlamentarzystami Prawa i Sprawiedliwości. Wczoraj po zablokowaniu mównicy przez posłów opozycji, marszałek przeniósł obrady do Sali Kolumnowej. Większość posłów opozycji pozostała jednak na sali plenarnej. Tymczasem w Sali Kolumnowej uchwalono m.in. budżet i ustawę dezubekizacyjną.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |
/IAR