Lekarze rezydenci czują się wykorzystywani i grożą wyjazdem z kraju
Młodzi lekarze tracą nadzieję na wyższe zarobki. W liście do wicepremiera Mateusza Morawieckiego piszą o planowanym wyjeździe do pracy za granicę.

Młodzi lekarze po miesiącach rozmów, pikiet i protestów nie widzą już szans na polepszenie w Polsce warunków pracy i płacy, tłumaczyw rozmowie z Radiem Łódź szef Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, Damian Patecki. – W przyszłym roku lekarz po studiach będzie przez 13 miesięcy zarabiał pensję minimalną, czyli tyle, ile niewykwalifikowani pracownicy. To jasno pokazuje, że wykształcenie nie jest w Polsce cenione.
Postulaty młodych lekarzy nie dotyczą tylko wyższych płac, dodaje Patecki. Wyjaśnia, że zmiana kilku przepisów, dotyczących na przykład samych egzaminów, bardzo ułatwiłaby im życie. Nie ma jednak, jego zdaniem, woli do wprowadzenia takich zmian. – Ludzie w wieku 33-35 lat, mający rodziny, dzieci, kredyty, często przez wiele miesięcy nie mogą znaleźć pracy, bo nie są już lekarzami rezydentami ani też jeszcze specjalistami. Szpitale często proponują im wówczas upokarzające warunki, np. półtora tysiąca złotych brutto na pół etatu.
Nazwa | Plik | Autor |
Damian Patecki | audio (m4a) audio (oga) |