W regionie wieruszowskim płonęły stogi. Dziś zebrała się komisja bezpieczeństwa
Obywatelskie patrole i ustawianie mniejszych stogów słomy czy siana to działania, które mają zapobiec stratom w czasie pożarów. W Wieruszowie obradowała dziś Komisja Bezpieczeństwa i Zespołu Zarządzania Kryzysowego w związku z falą podpaleń.
Na terenie gmin Sokolniki i Łubnice, od wakacji doszło do 7 dużych pożarów. Do płonących stogów za każdym razem dysponowanych jest kilka jednostek straży pożarnych. Mieszkańcy odetchnęli z ulgą gdy policja zatrzymała mężczyznę, który przyznał się do podpaleń, jednak te nie ustały. Dziś w Wieruszowie władze powiatu, gmin i przedstawiciele straży pożarnej dyskutowali o dalszych działaniach. – Wójt gminy zorganizuje obserwację terenu, mieszkańcy będą pełnić społeczne patrole. Jeśli dojdzie znów do pożaru, straż będzie bardziej wspomagać akcję jednostkami spoza terenu gminy, zrzeszonymi w krajowym systemie ratowniczo – gaśniczym – informuje komendant Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Wieruszowie Waldemar Kopacki.
Jednym ze sposobów na uchronienie się przed utratą całego zapasu jest ustawianie większej liczby mniejszych stogów. To zajmie więcej miejsca, ale też utrudni działania podpalaczowi, który musiałby się między stogami przemieszczać, wyjaśnia komendant Kopacki.