Nie żyje 4-letnia Oliwia. Konkubent matki z zarzutami zabójstwa
33-latek usłyszał zarzuty zabójstwa i znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad 4-latką. Mężczyzna jest konkubentem matki skatowanej Oliwii. Dziecko miało rozległe obrażenia wielonarządowe, liczne sińce, złamania obojczyka i żeber.

We wtorek (6 grudnia) 27-letnia kobieta przyjechała z martwym dzieckiem do Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi.
Okazało się, że dziecko mogło nie żyć od ponad godziny. – Taka jest opinia lekarzy – dodajerzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi Edyta Wcisło.
Nasz reporter rozmawiał z jednym z pacjentów czekających wczoraj na lekarza. To Aleksander Szyszko, który widział moment, gdy kobieta przyszła szukać pomocy na pogotowiu. – Krzyczała, że jej dziecko nie oddycha i żeby lekarze jej pomogli – wspomina. – Medyk od razu stwierdził, że dziecko było bite. Nie widziałem twarzy dziewczynki, ale wyglądała jak bezwładna lalka.
Sąsiedzi pary mówią, że są w szoku. – Dopiero dzisiaj dowiedziałam się o wszystkim -tłumaczy sąsiadka. – Mieszkam nad nimi i nie słyszałam krzyków dziecka.To tragedia. Szkoda tego małego dziecka.
Zakończyła się sekcja zwłok 4-latki. Z informacji Prokuratury Okręgowej w Łodzi wynika, że:
“Wstępne ustalenia posekcyjne wykazały olbrzymią skalę obrażeń powstałych w różnym czasie. Przede wszystkim stwierdzono rozległe obrażenia głowy, w tym krwiak i obrzęk mózgu, obrażenia jamy brzusznej z rozerwaniem kreski jelita cienkiego. Ponadto, powstałe w różnym czasie sińce i otarcia naskórka, a także gojące się złamanie żebra, obojczyka oraz kości łokciowej lewej ręki. Ze wstępnych oceny biegłych wynika, że do śmierci doprowadziły liczne obrażenia wielonarządowe”.
Informacja o martwym dziecko dotarła do łódzkiej prokuratury wczoraj około godziny 16:00. Policja zatrzymała 27-letnią matkę dziewczynki oraz 33-latka. Jak wynikało z relacji kobiety, 4-latka miała spaść z huśtawki – stąd liczne obrażenia.
W środę (7 grudnia) Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty postawiła zarzuty konkubentowi matki Oliwii. Chodzi o zabójstwo i znęcanie się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem. Podczas przesłuchania33 – lateknie przyznał się do znęcania, potwierdził jednak, że bił dziewczynkę, kiedy płakała.Pobił ją także we wtorek, 6 grudnia;początkowo kilka razy ją uderzył, a potem rzucił dziecko na łóżko. Dziewczynka dwukrotnie uderzyła głową o drewniane oparcie.
Mężczyzna zostałzatrzymany. W czwartekskierowany zostanie wniosek o jego aresztowanie. Na 8 grudnia zaplanowano także przesłuchanie matki.
Do późnych godzin wieczornych dokonywano oględzin zwłok oraz przeszukiwano mieszkanie, w którym znaleziono zakrwawione ubrania dziecka ukryte w szafie oraz ślady krwi na poduszce i na ścianie.U 4-latki widoczne były obrażenia głowy i twarzy, miała też liczne wybroczyny na tułowiu.
Policja ustaliła, że 27-latka poznała swojego partnera kilka miesięcy wcześniej. To dla niego przeprowadziła się z Gliwic do Łodzi. Wiadomo, że kobieta jest w ciąży i ma jeszcze jedno dziecko, nad którym nie sprawuje opieki.
Posłuchaj relacji:
Nazwa | Plik | Autor |
Skatowana dziewczynka | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |