Czy będzie kogo szkolić na ODTJ w Sieradzu?
Budowany w Sieradzu, za 13 milionów złotych, Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy może być inwestycją chybioną. Nie wiadomo bowiem czy przepisy nakazujące doszkalanie młodych kierowców na takich obiektach w ogóle wejdą w życie.
2 godziny teorii i godzina jazdy na specjalnym torze z przeszkodami, do takich szkoleń przygotowuje się Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Sieradzu. Jako pierwszy w regionie buduje ODTJ, dlatego spodziewano się, że w przyszłym roku zjeżdżać tu będą kursanci z całego województwa, a tor będzie obsługiwany nawet trzyzmianowo.
Nie ma jednak informacji czy przepisy wejdą w życie od stycznia przyszłego roku, ale dyrektor sieradzkiego WORD-u jest spokojny o przyszłość swojej inwestycji. – Budowa ODTJ-u ma sens. Jest zapotrzebowanie wśród osób prywatnych czy instytucji na doszkalanie się na takim torze, dla ich własnego bezpieczeństwa. Dlatego niezależnie od przepisów ODTJ będziemy budować, będzie działał i myślę, że będzie mogło z niego korzystać wielu mieszkańców Sieradza – przekonuje Henryk Waluda.
Na miesiąc przed planowanym wejściem w życie ustawy nakazującej kierowcom, 4 miesiące po odebraniu prawa jazdy, przejść kurs doszkalający, ośrodki ruchu drogowego nie mają jeszcze wytycznych. Ponadto rząd o rok przesunął wdrożenie programu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców.