Zdarzenie miało swój początek 14 listopada około godziny 4.00 rano. Wtedy właśnie dyżurny piotrkowskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o włamaniu do jednej z hurtowni na ulicy Wojska Polskiego. Na miejsce pojechali policjanci z wydziału patrolowego. Na ul. Wojska Polskiego zauważyli dwa samochody jednocześnie wyjeżdżające z osiedla.

Kierowcy bmw i skody na widok oznakowanego radiowozu zdecydowanie przyspieszyli, więc funkcjonariusze postanowili ich skontrolować. Kierujący skodą zajeżdżał drogę policjantom próbując uniknąć zatrzymania. Plan ten jednak się nie powiódł, mundurowi zatrzymali dwóch mężczyzn podróżujących skodą. Okazało się, że to 36-letni mieszkańcy Zgierza i Pabianic. Podróż 34-letniego pabianiczanina kierującego bmw także zakończyła się w policyjnej celi.

Podczas przeszukania pojazdów zatrzymanych, stróże prawa zabezpieczyli narzędzia przestępstwa: łomy, metalowe szczypce oraz skradzione w hurtowni papierosy. Cała trójka usłyszała zarzuty kradzieży z włamaniem. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyźni byli już wcześniej notowani za podobne przestępstwa. O ich dalszym losie zdecyduje teraz sąd.