Dwumiesięczny chłopiec z obrażeniami ciała. Lekarz: “Mało prawdopodobne, że to był wypadek”
Poprawia się stan zdrowia dwumiesięcznego chłopca, który w nocy z 5 na 6 listopada trafił do szpitala przy ulicy Spornej w Łodzi. Dziecko ma pękniętą czaszkę i sińce na ciele. Sprawą zajmuje się zgierska prokuratura.

Chłopca do szpitala przywieźli rodzice, 26-letni ojciec i 30-letnia matka. Twierdzili, że dziecko spadło z wersalki, z wysokości około 50 centymetrów. Jednak według lekarzy obrażenia wskazują na inne okoliczności. – Mało prawdopodobne, żeby ten charakter urazu i obrażeń, które dziecko w tej chwili prezentuje, był następstwem takiego upadku. Dziecko ma zasinienie w zakresie tkanek miękkich szyi, twarzoczaszki, więc mało prawdopodobne, żeby takie następstwa urazu były spowodowane tylko upadkiem z wysokości – mówi dr Anna Sitkiewicz, chirurg dyżurny z łódzkiegoszpitala.
Obecnie życiu dziecka nie zagraża niebezpieczeństwo. – Jest w stanie stabilnym. Je, pije, wykonuje wszystkie czynności fizjologiczne. Także jest w stanie niebudzącym niepokoju – dodaje doktor Sitkiewicz.
Rodzice dziecka zostali zatrzymani i zbadani na okoliczność zawartości alkoholu we krwi. -Matka dziecka była trzeźwa, ojciec był pod wpływem alkoholu. Miał około 0,4 promila we krwi – mówi Aneta Sobieraj z łódzkiej Policji.
Policja przeszukała też mieszkanie przy ulicy Mielczarskiego w Zgierzu, w którym przebywała rodzina. Zabezpieczono w nim między innymi ślady krwi. – Zabezpieczyliśmy też odzież rodziców. Zostanie poddana oględzinom. Jeśli zajdzie taka potrzeba to również badaniom kryminalistycznym – tłumaczy rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.
Nasz reporter rozmawiał z sąsiadami rodziców dziecka. Jak mówili w mieszkaniu nie było słychać awantury, czy płaczu chłopca:
Nazwa | Plik | Autor |
Sąsiedzi o rodzinie dziecka | audio (m4a) audio (oga) |
Dziecko ma być też przebadane przez biegłego sądowego. – Wtedy będziemy wiedzieć, jakie dokładnie obrażenia ma chłopiec. Na razie jest za wcześnie, by mówić o kwalifikacji prawnej. Będzie to możliwe po zebraniu całego materiału dowodowego – dodaje Krzysztof Kopania.
W poniedziałek (7 listopada) rodzice dziecka powinni być przesłuchani.Prokuratura ma 48 godzin na podjęcie decyzji o dalszych losach zatrzymanych.
Czytaj także:
Dwumiesięczny chłopiec walczy o życie. Rodzice zatrzymani
Dwumiesięczne dziecko z pękniętą czaszką. Rodzice zatrzymani

ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |