30 lat hospicjum w Sieradzu
W sieradzkim hospicjum wsparciem i opieką otaczani są pacjenci w terminalnych fazach chorób. Pomoc udzielana jest stacjonarnie w placówce przy Szpitalu Wojewódzkim oraz w domach podopiecznych.
Hospicjum to nadzieja na godność. To szansa dla naszych podopiecznych na bezpieczeństwo, spokój ducha i trwanie w możliwie komfortowych warunkach bez bólu – mówiła Beata Ulatowska, ordynator placówki.
Kapelan szpitalny ksiądz Zygmunt Majdziński wspomina, z jaką obawą zaczynał posługę 27 lat temu w miejscu, które kojarzy się głównie ze śmiercią. Usłyszał wtedy radę od innego duchownego.
Ty się nie zastanawiaj nad tym, co powiedzieć ludziom w stanie terminalnym, tylko naucz się ich słuchać. Najważniejsza w tej działalności jest obecność. Najważniejsze jest być, wziąć za rękę, usiąść – wspominał.
W czasie jubileuszu, zorganizowanego pod hasłem „Hospicjum to też życie” prezentowano kadry, które potwierdzają tę tezę. To śluby, chrzciny czy urodziny pacjentów – uroczystości organizowane przez personel by podopieczni mogli choć na chwilę zapomnieć o cierpieniu.
Założycielem sieradzkiego hospicjum był docent dr hab. Edmund Orszański.