“Miasto jest wypłacalne”. Magistrat prezentuje najnowszy rating
Władze Łodzi zapewniają, że budżet miasta nie jest zagrożony, a sytuacja finansowa miasta nawet się poprawia. Na dowód przedstawiają najnowszą ocenę ratingową międzynarodowej agencji Standard & Poor’s, która podtrzymała ją na poziomie BBB+ z perspektywą negatywną.

Jak wyjaśnia szef biura strategii w łódzkim magistracie Tomasz Jakubiec oznacza to, że miasto jest wypłacalne. – Mamy pełną zdolność do regulowania naszych zobowiązań. W szkole oznaczałoby to ocenę 4+. Taką ocenę i prognozę otrzymał również Kraków. Agencja pokazuje, że wszystkie czynniki finansowe, w tym przede wszystkim płynność, są na dobrym poziomie – wyjaśnia.
Urzędnicy tłumaczą, że perspektywa negatywna związana jest z oceną finansów całego kraju, która w kwietniu tego roku została obniżona. Łódź jednak dalej ma sporą dziurę budżetową, która jest planowana na poziomie ponad 150 milionów złotych. Jednak zdaniem skarbnika miasta Krzysztofa Mączkowskiego, z czasem będzie ona się zmniejszać, bo Łódź nie zaciąga kolejnych kredytów. – Za dziewięć miesięcy mamy nadwyżkę budżetową na poziomie 280 mln zł. To wskazuje jednoznacznie, że nawet jeżeli inwestycje ruszą w ostatnim kwartale, deficyt będzie znacznie mniejszy, aniżeli planowany – podkreśla Mączkowski.
Opozycja jednak wskazuje, że największym problemem Łodzi nie jest dziura budżetowa, ale przede wszystkim zadłużenie, które jeszcze prze wakacjami przekroczyło 4 tys złotych na jednego mieszkańca. Oznacza to, że od 2010 roku wzrosło ono ponad dwukrotnie.