– Dla mnie to żaden wstyd, trzeba sobie jakoś radzić- mówił jeden z uczestników. -Są tu ludzie samotni i chorzy, wszyscy jesteśmy rodziną, razem jest nam lepiej -tłumaczyli inni zgromadzeni.

Posiłek przygotowały lokalne organizacje kościelne zajmujące się ubogimi, m.in. Caritas Archidiecezji Łódzkiej i Centrum Służby Rodzinie. – Takie inicjatywy to tylko jedna z form pomocy najuboższym -mówił biskup, Ireneusz Pękalski. – Kościół robi to, co może robić. Trzeba jednak patrzeć szerzej i bardziej perspektywicznie. To na barkach osób, które rozwiązują problemy biedy spoczywa sprawazapewnienia tym osobom godziwych warunków życia i pracy – podkreślał.

Każdego roku łódzkie organizacje kościelne wydają najuboższym mieszkańcom około 180 tysięcy ciepłych posiłków i tysiące paczek żywnościowych.

Posłuchaj relacji: