Łódzcy seniorzy chcą swojego rzecznika
Seniorzy z Łodzi narzekają na utrudnienia w komunikacji z urzędnikami. Pomóc miałby im specjalny rzecznik.

Najstarsi mieszkańcy Łodzi chcą, aby powołać instytucję Miejskiego Rzecznika Seniorów. Wspierająca miejską radę osób starszych Małgorzata Niewiadomska-Cudak mówi, że Łódź potrzebuje człowieka, który kompleksowo zająłby się wszystkimi kwestiami związanymi z mieszkańcami po 60-tym roku życia.- Miejski rzecznik ds. seniorów zajmowałby się m.in. organizacją pracy między poszczególnymi wydziałami, które zajmują się polityką senioralną – wyjaśnia Niewiadomska-Cudak
Przewodnicząca Miejskiej Rady Seniorów zaznacza, że osoby starsze często napotykają utrudnienia w komunikacji z urzędnikami, a przecież starsi ludzie nie znikną.- Chcemy, żeby Ci, którzy mają decyzję w swoich rękach, zrozumieli, że my istniejemy i będziemy istnieć – mówi Janina Tropisz.
W mieście istnieje już zespół do spraw seniorów, którego członkowie – według przedstawicieli Łodzi – są swego rodzaju rzecznikami osób starszych. -Czy to się będzie nazywać tak czy inaczej, zadania będą przez miasto realizowane, a starsi mieszkańcy i rada seniorów będą wspierane – zaznaczawiceprezydent Krzysztof Piątkowski.
Radna Małgorzata Niewiadomska-Cudak złożyła interpelację do władz miasta w sprawie utworzenia nowej funkcji Miejskiego Rzecznika Seniorów.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Seniorzy narzekają na urzędników | audio (m4a) audio (oga) |