Sieradz cyrkom przyjazny
Nie będzie zakazu wjazdu cyrków do Sieradza. Władze miasta wydały oficjalne postanowienie w tej sprawie.

– Właściwe traktowanie zwierząt w cyrku to priorytet, ale nie można przedsiębiorcy zakazać prowadzenia działalności – mówi prezydent Sieradza Paweł Osiewała. – Ograniczenie dochodów, które z tego tytułu wpływają do budżetu miasta, może być naruszeniem dyscypliny finansów publicznych. Poza tym, ci co byli w cyrku bez zwierząt, wiedzą, że to już nie to – dodaje włodarz miasta.
Prezydentinformuje, że jeśli cyrk przyjeżdża do miasta dwa trzy razy do roku, nic nie stoi na przeszkodzie by sprawdzić, czy zwierzętom nie dzieje się krzywda.- Można w poleceniu służbowym wydać decyzję i wysłać tam pracownika gdy cyrk przyjedzie. Jeśli stwierdzi jakieś nieprawidłowości to powiadomi odpowiednie instytucje, które są za takie sprawy odpowiedzialne.
Oficjalne stanowisko miasta zajęto po wrześniowej pikiecie mieszkańców Sieradza w obronie rzekomo maltretowanych zwierząt.