Koniec negocjacji z Airbus Helicopters. Polska nie kupi Caracali
Polska nie kupi francuskich śmigłowców Caracal dla armii. Rząd zerwał negocjacje z firmą Airbus Helicopters, bo nie przedstawiła ona odpowiedniej oferty offsetowej.

RZĄD KOŃCZYNEGOCJACJE
Jak wynika z komunikatu, zdaniem Ministerstwa Obrony propozycja nie zabezpiecza w odpowiedni sposób interesów ekonomicznych i bezpieczeństwa Polski.
Polska uznaje za zakończone negocjacje umowy offsetowej z Airbus Helicopters związanej z kontraktem na zakup śmigłowców wielozadaniowych Caracal dla polskiej armii. Kontrahent nie przedstawił oferty offsetowej zabezpieczającej w należyty sposób interes ekonomiczny i bezpieczeństwo państwa polskiego. Wysokość kontraktu to ok. 13,5 mld zł. Co najmniej tyle samo powinna wynieść wartość zobowiązań offsetowych spełniających cele określone w ustawie offsetowej.
W trakcie trwających od roku negocjacji, strona polska wykazała pełną otwartość i gotowość do wypracowania rozwiązań możliwych do zaakceptowania przez obie strony. Dla polskiego rządu absolutnym priorytetem jest zagwarantowanie bezpieczeństwa państwa i zapewnienie warunków do rozwoju polskiego przemysłu obronnego.
Rozbieżności w stanowiskach negocjacyjnych obu stron uniemożliwiają osiągnięcie kompromisu, w związku z czym dalsze prowadzenie rozmów jest bezprzedmiotowe.
Negocjacje umowy offsetowej rozpoczęły się 30 września 2015 r. po rozstrzygnięciu przez Ministerstwo Obrony Narodowej przetargu na dostawę śmigłowców wielozadaniowych dla polskiej armii.
Kontrakt był negocjowany od września zeszłego roku i miał być warty ponad 13 miliardów złotych. Firma Airbus Helicopters jedno ze swoich centrów rozwojowych ma w Łodzi i zapowiadała, że właśnie do Łodzi trafi część produkcji śmigłowców.
Francuskie śmigłowce wielozadaniowe. Apel radnych do MON
Wybór właśnie francuskiej firmy jako producenta helikopterów wielozadaniowych dla polskiego wojska wspierały władze miasta i województwa.
CO TO OZNACZA DLA ŁODZI?
Jeszcze w sierpniu br. członkowie łódzkiej Rady Miejskiej zwrócili się do Ministerstwa Obrony Narodowej z prośbą o podjęcie decyzji w sprawie kontraktu na śmigłowce Caracal. Radni podkreślali, że kontrakt miał być również dużą szansą dla Łodzi.
To właśnie w tym mieście miałaruszyć współprodukcja śmigłowców. W konsekwencji miały być nowe miejsca pracy i rozwój technologii lotniczej.
Wówczas radni podkreślali, że sfinalizowanie kontraktu miało być korzystne nie tylko dla samej Łodzi, ale również Radomia i Dęblina.
Łódzki radny PO Tomasz Kacprzak komentuje, że “to zła wiadomość dla łodzian. Caracale były szansą dla Wojskowych Zakładów Lotniczych, Politechniki Łódzkiej oraz wielu łódzkich firm”.
Do decyzji rządu odniósł się również radny PO Mateusz Walasek: “tak to PiS spełnia obietnicę z expose “Chcemy, by rozkwitała Łódź” niszcząc kontrakty ważne dla Łodzi i dla Wojska Polskiego. Tracimy wielką szansę dla Łodzi”.
Tak rząd @pisorgpl dba o rozwój i miejsca pracy w Łodzi – masakra 🙁 https://t.co/roTtxu513O
Tomasz Trela (@TomekTrela) 4 października 2016
Ciekawe, co powiedzą łódzcy posłowie PiS ludziom, którzy w zeszłym roku walczyli o swoje miejsca pracy? #Caracal #Łódź pic.twitter.com/FqZsAVougn
Paweł Bliźniuk (@PawelBlizniuk) 4 października 2016
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |