Pracownik Urzędu Miasta Sieradza podejrzany o molestowanie nieletnich
Prokuratura Rejonowa w Sieradzu prowadzi dochodzenie w sprawie podejrzenia o molestowanie kilkuletniej dziewczynki. Zarzuty postawiono urzędnikowi sieradzkiego magistratu.

Pracownikowi magistratu postawiono zarzut z artykułu 200 kodeksu karnego. – Podejrzany nie przyznał się do jego popełnienia i złożył krótkie wyjaśnienie. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci zatrzymania paszportu i zakazu opuszczania kraju – mówi rzecznik prokuratury okręgowej w Sieradzu Jolanta Szkilnik.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, mężczyzna dopuścił się molestowania dziecka 7 lat temu. Prokurator Szkilnik, poinformowała, że sprawa jest rozwojowa i wielowątkowa. Gromadzony jest materiał, policja zabezpieczyła komputer podejrzanego i inne nośniki elektroniczne. Mężczyzna jest jednak w pracy, potwierdza sekretarz Urzędu Miasta Sieradza Jarosław Trojanowski. – Pracownik samorządowy ponosi sankcje w momencie, kiedy jest skazany prawomocnym wyrokiem, wtedy jest z nim rozwiązywana umowa o pracę. To samo dzieje się, gdy jest tymczasowo aresztowany. Przepisy prawa nie pozwalają pracodawcy samorządowemu na wyciąganie jakichkolwiek konsekwencji, od tego są inne organy – dodaje sekretarz.
Podejrzanemu o molestowanie nieletniej grozi 10 lat pozbawienia wolności.