Do zatrzymania doszło dzięki pomocyKrzysztofa Dymkowskiego, tropiącego pedofili na portalach dla młodzieży.Zauważył on profil mężczyznyna portalu społecznościowym. Podejrzany – który ponoć nie pracuje w Polsce – zachęcał młode dziewczyny do podjęcia czynności seksualnych.

Dymkowski postanowił podać się za 14-letnią Kasię i napisać do niego. Nawiązanie kontaktu zajęło panom trochę czasu.33-letni pedofil początkowo był bardzo przezorny, ale ostatecznieumówił się z rzekomą Kasiąna łódzkich Kozinach.

– Przyjechał na spotkanie, zaparkował pod kwiaciarnią i rozglądał się nerwowo dookoła. Miał w samochodzie zaciemnione szyby – opowiada Krzysztof Dymkowski. – Kiedypolicjanci chcieli go wylegitymować, momentalnie odpalił silnik i zaczął uciekać.

Mężczyzna usiłował przejechać policjanta, potem cofał przez prawie 900 metrów nie patrząc na ludzi i inne auta.

Policjanci gonili mężczyznę z Łodzi do Sieradza. Policjantom udało się zatrzymać podejrzanego, zostaną mu przedstawione zarzuty między innymi nakłaniania małoletniej do czynności seksualnych oraz próby potrącenia funkcjonariusza na służbie.

33-latek miał już konflikt z prawem. Odpowiadał między innymi za posiadanie narkotyków. Został przewieziony do komendy miejskiej w Łodzi.

W tym roku była to 93. akcja zorganizowana przez łowcę pedofilów, Krzysztofa Dymkowskiego. Do tej pory w województwie łódzkim udało się zatrzymać pięćtakich osób.