Będzie sądowy finał. Kolejna odsłona sporu o zapewnienie transportu niepełnosprawnym dzieciom
Brakiem porozumienia zakończyło się spotkanie piotrkowskich władz miasta z rodzicami niepełnosprawnych wychowanków Centrum Edukacyjno-Rehabilitacyjnego Szansa. To kolejna odsłona sporu o zapewnienie dzieciom transportu.
CZYTAJ TAKŻE: Niepełnosprawne dzieci bez transportu
Rodzice żądają od piotrkowskich włodarzy zapewnienia transportu na zajęcia dla swoich pociech. Powołują się na ustawę o systemie oświaty, która nakłada na gminę taki obowiązek. Wiceprezydent Piotrkowa Trybunalskiego Andrzej Kacperek w trakcie spotkania stał na stanowisku, że spór, który się pojawił, należy rozstrzygnąć przed sądem. – Powstałspór co do interpretacji przepisów ustawy o systemie oświaty. Stanowisko miasta jest takie, że nie mamy obowiązku zapewnienia transportu, rodzice stoją na odmiennym stanowisku. Ogranem, ktory jest wyłącznieuprawnionym do rozstrzygnięcia tego sporu jest Wojewódzki Sąd Administracyjny -mowił wiceprezydent Kacperek.
Oburzeni rodzice wyszli przed zakończeniem spotkania. Mówili, że przyszli po porozumienie i nie spodziewali się takiego obrotu sprawy. – Ręce nam opadły, bo teraz nie tylko musimy walczyć z niepelnosprawnością naszych dzieci, ale jeszcze z urzędnikami – skrarżyli się dziennikarzom.
Posłuchaj relacji:
Nazwa | Plik | Autor |
Spór wokół transportu dla dzieci niepełnosprawnych | audio (m4a) audio (oga) |
Po interwencji dyrektorki “Szansy”, głos w sprawie zabrał pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych. W piśmie przesłanym do ośrodka, czytamy m.in. że wyboru ośrodka, w którym dzieci niepełnosprawne mają się kształcić dokonują ich rodzice, wobec czego gmina nie może organizować transportu jedynie do publicznych ośrodków.
Sprawa dotyczy dwadzieściorga dzieci. W większości poruszają się one przy pomocy wózków inwalidzkich. Miesięczny koszt ich dowozu to mniej więcej dwa i pół tysiąca złotych.