Chirurg z Łodzi uniewinniony. “Nie popełnił błędu w sztuce lekarskiej”
Sąd Okręgowy w Łodzi uniewinnił chirurga, profesora Jacka W. Lekarz był oskarżony o pozostawienie w brzuchu pacjentki chusty chirurgicznej, podczas operacji w jednym z łódzkich szpitali, w kwietniu 2012 roku.

Prokuratura Rejonowa Łódź-Górna zarzucała chirurgowi narażenie pacjentki na utratę zdrowia i życia oraz popełnienie błędu w sztuce lekarskiej. Oskarżenie dotyczyło pozostawienia w brzuchu pacjentki chusty chirurgicznej, podczas zabiegu laparoskopii w jednym z łódzkich szpitali, w kwietniu 2012 roku. Chusta została zauważona przez innego lekarza, który badał pacjentkę po operacji.
– Nie można posądzać kierującego operacją za błędy, których dopuściły się pielęgniarki-instrumentariuszki. – mówił podczas ogłoszenia wyroku Sędzia Sądu Okręgowego w Łodzi Piotr Augustyniak. – Oprócz Jacka W., na sali operacyjnej odpowiedzialne za przebieg prowadzonego zabiegu, były także pozostałe osoby. Jako kierownik zespołu został wprowadzony w błąd przez jedną z pielęgniarek, która stwierdziła podkoniec operacji, że w jamie brzusznej pacjentki nie zostały już żadne przedmioty. – Tym samym Sąd Okręgowy potwierdza ustalenia Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa i uniewinnia oskarżonego – zakończył rozprawę sędzia Augustyniak.

Nazwa | Plik | Autor |
Proces chirurga, profesora Jacka W. | audio (m4a) audio (oga) |
Wcześniej na karę grzywny skazane zostały dwie pielęgniarki, które asystowały profesorowi Jackowi W. podczas operacji. Pacjentka otrzymała od szpitala wysokie odszkodowanie (jak nieoficjalnie ustaliło Radio Łódź, to kwota 100 tysięcy złotych).Czwartkowy (22.09), uniewinniający wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi jest prawomocny.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |