Protest na sesji łódzkiej Rady Miejskiej. “Nie chcemy hipermarketu”
Kilkunastu mieszkańców okolic ulicy Warneńczyka w Łodzi protestuje na sesji Rady Miejskiej przeciwko planom budowy w ich sąsiedztwie hipermarketu. Chodzi o tereny dawnych zakładów Fakora, dla których radni mają przyjąć dzisiaj plan zagospodarowania przestrzennego.

Plan dopuszcza postawienie tam sklepu wielkopowierzchniowego. Zdaniem mieszkańców to pokazuje, że miasto zamiast o nich dbać, sprzyja inwestorowi. – To jest głos rozpaczy, bo nie wiemy co mamy robić – dodają. – Niepokoi nas sam charakter budowy centrum handlowego, czyli wielki moloch, który ma mieć kilometr długości.Prosimy, aby głosowano za mieszkańcami.
Mieszkańcy podejrzewają, że urząd miasta może mieć powiązania finansowe z firmą Plaza, która chce postawić hipermarket przy ul. Warneńczyka. Zapowiadają, że w tej sprawie złożą zawiadomienie do prokuratury. Jednak takie zarzuty stanowczo odpierają urzędnicy. Aleksandra Hac z biura rzecznika prezydenta miasta wyjaśnia, że o postawieniu w tym miejscu hipermarketu radni zdecydowali już w 2010 roku. -Plan musi być zgodny ze studium – tłumaczy. – W 2010 roku radni uchwalili studium, w którym dla tego terenu wskazali funkcję dla centrum handlowego. Pracownia urbanistyczna nie mogła przygotować innego planu.
Głosowanie w sprawie przyjęcia planu zagospodarowania przestrzennego dla terenów dawnej Fakory zaplanowano na dzisiejsze popołudnie.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |