Prowadził tira, choć miał prawie trzy promile alkoholu we krwi
Policjanci zatrzymali 50-letniego dostawcę pomidorów, który pijany jechał autostradą A1. Pomógł im telefon świadka.
W poniedziałek, 12 września 2016 roku policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi otrzymali zgłoszenie o kierowcy, który jedzie autostradą A1 w kierunku Katowic. Zostali oni poinformowani, że nie utrzymuje on toru jazdy oraz wygląda tak, jakby leżał na kierownicy. Prowadził on ciężarowego DAF-a z naczepą.
Skierowani na autostradę policjanci zauważyli tira stojącego na pasie awaryjnym. Nieopodal znajdował się 50-letni Białorusin, który oświadczył, że to właśnie on kierował pojazdem i przed momentem zatrzymał się, aby odpocząć. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że był on kompletnie pijany. Miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu.
Po badaniu kierowcy zatrzymano prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Celem jego podróży były Niemcy.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |