Nieudana próba pojednania obecnego i byłego prezydenta Skierniewic

Na profilu internetowym skierniewickiego radnego Leszka Trębskiego można było przeczytać o sprzedaży miejskich gruntów za bezcen. Polityk pytał też o ustawianie przetargów. Proces wytoczył mu prezydent Skierniewic Krzysztof Jażdżyk, który poczuł się urażony tymi wpisami.

W czwartek, 8 września przed skierniewickim sądem odbyło się posiedzenie pojednawcze obecnego i byłego prezydenta Skierniewic. Sąd próbował nakłonićKrzysztofa Jażdżyka iLeszka Trębskiego do zawarcia ugody, jednak bezskutecznie.

Radny Leszek Trębski zapytany o swoje oskarżenia pod adresem obecnego prezydenta Skierniewic,Krzysztofa Jażdżyka, mówi dziś, że były to tylko pytania.- To co napisałem na facebooku to nie są żadne posądzenia. To tylko publicznie postawione pytania. Uważam, że jest to normalna dyskusja. Jednak Krzysztof Jażdżyk jest innego zdania. -Czasami stawianie pytania jest już gotową tezą – podkreśla.

Podczas dzisiejszego spotkania pojednawczego żadna ze stron konfliktu nie zmieniła swojego zdania. Politycy nie byli zainteresowani ugodą. – Nie widzę takiej możliwości. Niech sąd rozstrzygnie, czy zostało tutaj złamane prawo i czy można kogoś bezkarnie opluwać – mówił Prezydent Skierniewic Krzysztof Jażdżyk.

Politycy w październiku spotkają się na pierwszej rozprawie.