200 Ton złomu w płomieniach. Nocny pożar w gminie Sieradz
Podpalenie było prawdopodobną przyczyną nocnego pożaru złomowiska w miejscowości Chojne w gminie Sieradz. Z ogniem walczyło aż 20 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej.

Pożar wybuchł około godziny 22 w czwartek, 2 września i został ugaszonypo około czterech godzinach. -Paliła się hałda pojazdów, około 200 ton. Mieliśmy do czynienia z wysoką temperaturą i dużą powierzchnią. Zagrożone były sąsiednie hałdy, składające się również ze znacznej ilości pojazdów. Przyjęliśmy, że najbardziej prawdopodobną przyczyną zdarzenia było podpalenie – wyjaśniakapitan Sławomir Osiewała, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Sieradzu.
Ogień obejmował hałdę już rozebranych pojazdów. Gdyby pożar rozprzestrzenił się na pojazdy wyposażone choćby w tapicerkę, straty byłyby o wiele większe. -Policja zakwalifikowała to zdarzenie jako sprowadzenie zagrożenia zniszczenia mienia znacznych rozmiarów. Materiały w tej sprawie zostały już wysłane do prokuratury. W tego typu przypadkach praktycznie zawsze jest powoływany biegły, który w sposób profesjonalny oceni, czy doszło do podpalenia – opowiadaaspirant sztabowy Paweł Chojnowski z sieradzkiej policji.
Według aktualnych szacunków właściciel złomowiska stracił 100 tysięcy złotych.