Łódź wygrywa walkę z dopalaczami
Maleje liczba osób, które po zażyciu dopalaczy trafiają do łódzkich szpitali; a straż miejska odnotowuje coraz mniej zgłoszeń o osobach będących po ich spożyciu – to wszystko to efekt zamknięcia wszystkich sześciu sklepów znajdujących się na terenie miasta, oferujących substancje psychoaktywne.
Miasto już jakiś czas temu wypowiedziało zdecydowaną wojnę zarówno samym dopalaczom, jak i tym, którzy je sprzedawali.Utrudniano sprzedaż dopalaczy np. remontując chodniki wokół sklepów z takimi substancjami, a właścicieli kamienic, w których sprzedawano podejrzane substancje straszono wysokimi karami. Dziś można powiedzieć, że Łódź tę walkę wygrała.
Miasto zlikwidowało wszystkie sklepy, o których wiedziano. Na efekty nie trzeba było długo czekać – o ponad połowę spadłaliczbapacjentów po dopalaczach, także do straży miejskiej nie wpływają już skargi mieszkańców, na zachowanie osób będących po spożyciu substancji psychoaktywnych.
Nazwa | Plik | Autor |
Koniec walki z dopalaczami | audio (m4a) audio (oga) |