Ucieczka zakończona w szpitalu
Mieszkaniec Sieradza uciekał przed policją na motocyklu. Trafił do szpitala i stanie przed sądem.

34-latek jechał wczoraj wieczorem przez miejscowość Grabowiec. Uwagę policjantów z drogówki zwrócił zbyt duży hałas wywoływany przez motocykl, dlatego chcieli zatrzymać kierowcę do kontroli. Ten zignorował sygnał i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Mężczyzna jechał chwilami blisko 150 km/h i zjechał w leśną drogę. Tam stracił panowanie nad pojazdem i spadł z motocykla. Ucieczka to jednak nie jedyne co miał na sumieniu sieradzanin – Okazało się, że motocykl nie miał ubezpieczenia OC oraz oryginalnych tablic rejestracyjnych. Te, które posiadał zostały przepięte z innego pojazdu – informuje starszy aspirant Paweł Chojnowski z Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu.
Ponieważ po upadku mężczyzna uskarżał się na ból nogi, został przetransportowany do szpitala. Za ucieczkę i pozostałe przewinienia stanie przed sądem rejonowym w Sieradzu.