Niepełnosprawny pabianicki kolarz powrócił z Łotwy
Niepełnosprawny kolarz z Pabianic pokonał trasę z Łodzi do Rygi i z powrotem. Krzysztof Jarzębski na swoim rowerze napędzanym siłą rąk, przejechał łącznie 2400 kilometrów w 7 dni.
– Szło jak po maśle – mówił dziennikarzom w Łodzi. – Dopiero pod koniec trasy łańcuch odmówił współpracy, od Zgierza trzy razy go zgubiłem.Trasa była bardzo długa, ale nie zamierzam specjalnie odpoczywać. Za niecałe dwa tygodnie mam Mistrzostwa Polski i mam nadzieję wrócę z medalem – podkreślił.
Początkowo pabianicki kolarz planował jechać na Ukrainę, jednak ze względu na sytuację polityczną, wybrał Łotwę. W drodze powrotnej, przejeżdżając przez Litwę odwiedził też polską ambasadę w Wilnie.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |