Alkohol, bójki, awantury. “Zamelinowani” przy Narutowicza
Problem powstał się w momencie gdy w okolicach mieszkań przy ul. Narutowicza 8/10 stanęły ławki. Zostały one błyskawicznie zaanektowane przez rzekomo bezdomnych mieszkańców. W ten sposób powstała plenerowa przestrzeń służącą spożywaniu alkoholu, głośnym rozmowom, awanturom i bijatykom. Mieszkańcy okolicznych bloków przestali czuć się bezpiecznie i komfortowo.

– Cieszyliśmy się, że nasza okolica pięknieje, że przed blokiem pojawiły się nowe nasadzeniai ławki, na których można było odpocząć. Radość trwałajednak krótko – mówią mieszkańcy – Pewien znany aktor nazwał łódź miastem meneli i wtedy wszyscy byli oburzeni. Gdyby jednak ktoś trafił w tę okolicę i zobaczył to, co my musimy oglądać codziennie, też użyłby takich słów – przyznają.
Administrator nieruchomości zwrócił się z prośbą o pomoc do strażników miejskich. Teren miał zostać objęty doraźnym dozorem. – Miejsce jest objęte monitoringiem. Podejmujemy też interwencje – mówią strażnicy. – Wiele jednak zrobić nie można, zazwyczaj jedynie zaproponowaćosobom spędzającym czas na ławce pod czyimiś oknami, aby przenieśli się w inne miejsce.
Posłuchaj relacji:
Nazwa | Plik | Autor |
Kłopotliwe towarzystwo mieszkańców Narutowicza | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |