Kszczot poza finałem Igrzysk Olimpijskich Rio 2016!
Adam Kszczot zajął dziewiąte miejsce w półfinałowych biegach na 800 metrów. Do finału łodzianinowi zabrakło 0,05 sekundy.

Zawodnik RKS-u Łódź wystąpił w trzecim z półfinałów biegu na 800 metrów. Adam Kszczot rozpoczął mocno, tuż za Davidem Rudishą. Ayanieh Suleiman wyszedł przed łodzianina.
Nasz zawodnik nie trzymał się z tyłu, ale przed ostatnim wirażem przyspieszył, wychodząc na drugą pozycję. Przed sobą miał tylko Rudishę i wydawało się, że tak się zakończy ta rywalizacja.
Na ostatniej prostej Polaka zaatakował Clayton Murphy i dopiął celu. Kszczot na ostatnich metrach nie był w stanie już przyspieszyć. – Do 700 metra było idealnie, a później nogi nie chciały “podawać”. Powinno być dobrze, a ku…a nie było. Głowa była spokojna, tylko zabrakło sił w nogach. Nie jestem zmęczony, a nie mogłem pobiec szybciej. Tragedia – mówił załamany łodzianin w rozmowie z reporterem TVP.
Jego czas 1:44,70 był trzecim wśród przegranych (kwalifikację uzyskiwało po dwóch najlepszych zawodników z każdego biegu i dwóch najlepszych przegranych). Do decydującej batalii awansowali Marcin Lewandowski (1:44,56) i Ferguson Rotich (1:44,65).