Konwojent stanie przed sądem. Akt oskarżenia w sprawie kradzieży 8 milionów
Za kradzież odpowiadać ma 46-letni łodzianin, Krzysztof W., któremu grozi mu do 10 lat więzienia. Akt oskarżenia prokuratura skierowała do sądu w Poznaniu.

Dokradzieży 8 mln złotych doszło w lipcu ubiegłego roku w Swarzędzu w Wielkopolsce.Pieniądze zginęły, gdy pracownicy firmy ochroniarskiej rozwozili je do bankomatów. Jeden z konwojentów wykorzystał moment, kiedy jego dwaj koledzy opuścili auto i odjechał nim. Pojazd miał zamontowany nadajnik GPS, ale uciekinier włączył urządzenie zakłócające sygnał. Następnie porzucił auto i oblał je chlorem, by zatrzeć ślady.
Konwojentprzez kilka miesięcy był poszukiwany przez policjantów. Zmienił wówczaswizerunek iprzez długi czas funkcjonariusze nie wiedzieli kogo szukają. W lutym mężczyzna został zatrzymany w Łodzi.- Do zatrzymania doszło na osiedlu domów jednorodzinnych – tłumaczył młodszy inspektor Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. – Zmienił zupełnie swój wizerunek: teraz jest szczupły, ma włosy. Okazało się, że precyzyjnie przygotowywał się do kradzieży, przyjmował nawet specjalne suplementy diety, aby przytyć – informował policjant.
Nadal nie wiadomo, gdzie jest większość zrabowanychpieniędzy.Organom ścigania udało się odzyskać tylko ok. 300 tys. zł.
Cały czas poszukiwany listem gończym jest Grzegorz Łuczak, wiceprezes firmy ochroniarskiej w której zatrudniony został Krzysztof W. Prokuratura zdecydowała o podaniu do publicznej wiadomości jego danych.
Aktem oskarżenia objętych zostałow sumie sześć osób. Ouczestnictwo w zorganizowanej grupie przestępczej i przywłaszczenie mienia, poza Krzysztofem W., oskarżone zostały jeszcze trzy osoby. Dwie inne oskarżonoo pomocnictwo w legalizowaniu pieniędzy pochodzących z przestępstwa.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |