Od sobotniego (30 lipca) poranka Papież Franciszekbyłw krakowskich Łagiewnikach. Najpierw Ojciec Święty udał się do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, w którym odwiedził kaplicę św. siostry Faustyny. Po modlitwie wpisał się do księgi pamiątkowej.

Przed sanktuarium Papież zwrócił się do licznie zgromadzonych wiernych i pobłogosławił ich. W swoim krótkim przemówieniu najwięcej miejsca poświęcił bożemu miłosierdziu. –
Pan dzisiaj chce, byśmy dzisiaj jeszcze mocniej doświadczyli jego miłosierdzia, abyśmy nigdy nie oddalili się od Jezusa, nawet wtedy kiedy wydaje się nam, że ze względu na nasze grzechy jesteśmy najgorsi. On kocha nas jako takich, w ten sposób jego miłosierdzie staje się rzeczywistością dla nas. Wykorzystajmy ten dzień, byśmy wszyscy mogli otrzymać miłosierdzie Jezusa – powiedział.

Później Ojciec Święty odprawił mszę w Sanktuarium św. Jana Pawła II.W świątyni zgromadziły się 2 tysiące kapłanów, zakonników i zakonnic a także seminarzystów.

Papież, zwracając się do nich mówił, że życie najbliższych uczniów Jezusa polega na służbie, dyspozycyjności oraz wyzbyciu się wygód.

Wieczorem odbyło się czuwanie w Brzegach, dokąd wierni szli z Krakowa.

/IAR