W związku z rozpoczęciem przebudowy Ronda Sybiraków od środy (27 lipca) z ruchu wyłączone są już skrajnie lewe pasy na samym rondzie, a także na fragmentach ulic Puszkina i Przybyszewskiego. Od poniedziałku (1 sierpnia) przez Rondo Sybiraków nie będzie już można również przejechać na wprost.

Grzegorz Nita, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich zapewnia jednak, że spodziewane zmiany nie powinny stanowić specjalnego utrudnienia dla pasażerów. – Z każdego kierunku będą czynne prawoskręty. Na najbliższym skrzyżowaniu lub na odrębnej zawrotce będzie można natomiast zawrócić i przedostać się na drugą stronę tego skrzyżowania. Będą to naprawdę niewielkie utrudnienia, polegające jedynie na konieczności przejechania dodatkowych 200-300 metrów podkreśla. – Komunikacja zostaje zachowana, obie linie tramwajowe: 3 i 8 będą jeździć tak, jak dotychczas. Minimalnym zmianom ulegną jedynie trasy autobusów dodaje Nita.

Po przebudowie Rondo Sybiraków stanie się rondem turbinowym. – Takiego typu rondo prowadzi kierowcę do miejsca, w którym chce zjechać. Są na nim tak zwane pasy kierujące. Takie rondo to na przykład Rondo Lotników Lwowskich, czy to na skrzyżowaniu Rojna – Traktorowa – mówi Grzegorz Nita.

Prace na Rondzie Sybiraków mają zakończyć się 1 listopada. Remont będzie kosztował około 5 milionów złotych.