W ramach Światowych Dni Młodzieży Łódź odwiedzili przedstawiciele 34 krajów. Większość z pielgrzymów jest już w Krakowie, bądź w trakcie podróży na wydarzenie, które rozpoczyna się we wtorek (26 lipca).

Mariusz Goss z Urzędu Miasta Łodzi podkreśla, że Łódź wykorzystała swoją szansę, a pielgrzymi, pomimo wielu swoich zajęć, chętnie zwiedzali miasto. – Pielgrzymi mieli swój własny program atrakcji, udało nam się jednak wprowadzić do niego pewne łódzkie akcenty. Najchętniej odwiedzanym muzeum było Muzeum Tradycji Niepodległościowych, do którego dotarło trzy tysiące osób. Dalszym ciągiem Światowych Dni Młodzieży będzie dla nas kontynuacja programu Łódź miastem Świętej Faustyny, w ramach którego powstaje właśnie muzeum poświęcone jej postaci – dodaje Goss.

W poniedziałek (25 lipca) Łódź opuściło około ośmiu tysięcy osób, które wyruszyły na spotkanie z Papieżem Franciszkiem. Dariusz Walichnowski, zastępca komendanta ds. prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi przyznaje jednak, że pomimo zmniejszającej się liczby pielgrzymów w naszym mieście funkcjonariusze wciąż mają sporo pracy. – Dla łódzkiej policji nie jest to jeszcze czas podsumowań – podkreśla. Wciąż zabezpieczamy bowiem teren imprezy, na którym nadal znajdują się pielgrzymi. Do tej pory nie odnotowaliśmy praktycznie żadnych incydentów. Doszło jedynie do dwóch przestępstw – tymczasowo aresztowaliśmy obywatela Iraku podejrzewanego o terroryzm. Ujawniliśmy również, że jeden z kierowców autokarów przewożących pielgrzymów był nietrzeźwy – dodaje Walichnowski.

Policjantom udało się również złapać złodzieja i odzyskać plecak skradziony jednemu z pielgrzymów.

Katarzyna Cichecka / Natalia Martuzalska