Wyrzucili go z samolotu, bo… przypominał terrorystę
Akcja antyterrorystów i agentów ABW na pokładzie samolotu na lotnisku w Gdańsku. Z maszyny do Londynu wyprowadzono 26-letniego mężczyznę, bo jedna z pasażerek stwierdziła, że wyglądem przypomina on terrorystę.
Samolot odleciał z opóźnieniem, a mężczyzna po przesłuchaniu został zwolniony.
Zdaniem pasażera to skandal, bo potraktowano go jak przestępcę i ośmieszono na oczach współpasażerów. Akcja, jak z kryminalnego filmu, miała miejsce w czwartek wieczorem. 26-latek ma ciemniejszą karnację skóry, bo urodził się w Armenii.
Mężczyzna od trzeciego roku życia mieszka w Polsce, a od czterech lat ma polskie obywatelstwo. Linią Wizz Air miał polecieć do pracy na Wyspach. Bez problemu przeszedł kontrolę na lotnisku i dostał sięna pokład maszyny. Nagle jedna z kobietzawiadomiła obsługę, że 26-latek wyglądem przypomina terrorystę. – Wrzucili mnie do furgonetki, zaczęli mówić mi, że jeden ruch z mojej strony a oni użyją broni palnej – opowiada pokrzywdzony. – Przetrzymywano mnie w celi przez trzy godziny, później przyszło dwóch agentów ABW, którzy mnie przesłuchiwali. Wszyscy stwierdzili, że jestem niegroźny, wypuścili mnie na wolność i przeprosili.
26-latek dostał nowy bilet od Wizz Air, ale następnego dnia nie mógł on polecieć gdyż obsługa linii stwierdziła, że… młody mężczyzna widnieje na liście terrorystów. Dopiero w weekend 26-latek pojechał pociągiem do Warszawy i samolotem LOT-u trafił do Londynu. Teraz z pomocą prawnika zamierza dochodzić swoich praw.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |
/IAR