Kwiaty pod pomnikiem a pomnik w lesie, czyli jak przybliżyć sieradzanom historię grunwaldzką?
Dziś mija 606 rocznica Bitwy Pod Grunwaldem. Z tej okazji przedstawiciele Urzędu Miasta Sieradza złożyli kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym to wydarzenie. Była to jedynie oficjalna delegacja. Brak zainteresowania mieszkańców może mieć związek z usytuowaniem obelisku.

Pomnik pamięci rycerzy poległychpod Grunwaldem w 1410 roku jest dość skutecznie ukryty przed ludzkim wzrokiem – na polanie, w pobliżu Wzgórza Zamkowego. Niewidoczny nie znaczy jednak zaniedbany. – Dbamy o to miejsce – mówi kierownik wydziału edukacji i spraw społecznych Urzędu Miasta Sieradza Jadwiga Maciejewska. – Teren wokół pomnika jest wykaszany a sam obelisk ma nową tablicę upamiętniającą – dodaje.
Pomnik usytuowany jest w sąsiedztwie Wzgórza Zamkowego. Miejsce to zasugerował nieżyjący już regionalista sieradzki Jan Matusiak. Historycznie ta lokalizacja jest uzasadniona, jeśli jednak ktoś nie wie o jego istnieniu raczej się w te rejony nie wybierze. Polanka z obeliskiem, na którą trzeba zboczyć ze spacerowych ścieżek zrewitalizowanego wzgórza nie rzuca się w oczy.
Usytuowanie obelisku nie jest przypadkowe, stąd ponad 600 lat temu wyruszyli na pola grunwaldzkie rycerze niosący chorągiew sieradzką. – Rewitalizując Wzgórze Zamkowe nie pomyślano jednak o tym, by tak ważny historycznie element był jego integralną częścią – przyznaje wiceprezydent Sieradza Rafał Matysiak. – Musimy przygotować tablice informacyjne, które na Wzgórzu Zamkowym będą informować o tym miejscu. To jest jeden z ważnych elementów tego miejsca i nie może być ukryty wśród drzew – podkreśla wiceprezydent.
Poza tabliczkami informacyjnymi przy pomniku mają również stanąć ławki.
