Kosztowny deszcz w Sieradzu
W Sieradzu powraca temat opłat za wody opadowe, czyli tak zwany podatek od deszczu. Radni mają się nim zająć na najbliższej sesji rady miasta.

Podtopienia po nawałnicach wymuszają podjęcie konkretnych działań. Wysokie koszty czyszczenia kanalizacji deszczowej obligują nas do wprowadzenia opłaty za wody opadowe, przekonywał dziś na antenie Radia Łódź Nad Wartą wiceprezydent Sieradza Rafał Matysiak. – Przygotowywany jest już projekt uchwały, według której opłata obejmie między innymi zarządców dróg czy właścicieli lokali wielkopowierzchniowych. Instytucje już chcą płacić, zgłaszają się do miasta, tylko my nie mamy narzędzi prawnych by to uregulować. Kanalizację zapychają głównie trawa i śmieci, które spływają z dróg informuje wiceprezydent.
Pomysł wprowadzenia opłaty nazywanej potocznie podatkiem od deszczu został kilka lat temu zablokowany przez miejskich radnych Sieradza. Władze miasta przekonują, że to nie jest dodatkowy podatek i mieszkańcy nie odczują obciążenia. Obecnie koszt wyczyszczenia metra bieżącego kanalizacji deszczowej to 25 złotych. Miejska sieć ma kilkadziesiąt kilometrów.