Uciążliwi sąsiedzi. Zgierzanin narzeka na… kozy
Mieszkańcy ulicy Gołębiej w centrum Zgierza skarżą się na uciążliwego sąsiada. Mężczyzna hoduje na swojej posesji kilkadziesiąt kóz.
Na swoim placu składuje też odpady. Sąsiad hodowcy boi się o swoje bezpieczeństwo, bo kozy uszkodziły cztery bardzo wysokie drzewa.
Rośliny uschły i podczas silnego wiatru mogą się złamać. – Stoją tutaj trzy brzozy, a w tamtym roku konar spadł na moją posesję – mówi. – Śmierdzi tutaj i nie wiadomo co zrobić.
Dariusz Bereżewski, komendant Straży Miejskiej w Zgierzu przekonuje, że sprawę zna. – Ta historia ciągnie się od kilku lat, a my skierowaliśmy już do sądu trzy sprawy – wyjaśnia. – Właściciel zwierząt ignoruje wyroki. Hodowla jest nielegalna i uciążliwa dla mieszkańców.
Zgierzanin dodaje, że cały czas latają nad terenem ptaki. – Tam leżą nie tylko śmieci, ale i padlina – dodaje.
Interweniują już władze Zgierza, które obiecały zająć się niebezpiecznymi drzewami.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Uciążliwi sąsiedzi. Zgierzanin narzeka na… kozy | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |