Poniedziałkowym burzomtowarzyszyły silne wichury i intensywne opady deszczu, miejscami także gradu. – Wiatr zerwał lub uszkodził dachy na kilkudziesięciu budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Najwięcej w Łódzkiem, na Mazowszu, Śląsku oraz Warmii i Mazurach. Działania straży pożarnej polegały przede wszystkim na usuwaniu setek połamanych i powalonych drzew, zabezpieczaniu plandekami i folią zerwanych lub uszkodzonych dachów, a także wypompowywaniu wody z zalanych piwnic, obiektów i ulic – informuje Paweł Frątczak, rzecznik Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.

Burze uszkodziły też sieci energetyczne. – W wyniku zerwania przez silny wiatr wielu linii energetycznych oraz powstałych uszkodzeń w stacjach transformatorowych, w poniedziałek wieczorem w całej Polsce sześćdziesiąt tysięcy odbiorców pozostawało bez dostaw energii elektrycznej. Najwięcej w województwie podlaskim, łódzkim, warmińsko-mazurskim, lubelskim i mazowieckim – tłumaczy Paweł Frątczak, rzecznik Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.

Podczas pracy rannych zostało 3 strażaków.

We wtorek ciepło i burzowo

Wtorek w całej Polsce powinien być ciepły, z przelotnymi opadami deszczu. Miejscami mogą też występować burze.Jak powiedział IAR dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Kamil Walczak, nawałnice pojawią się w pasie od Dolnego Śląska po Podlasie. Niektóre z nich mogą być silne, z opadami do 40 milimetrów, silnymi porywami wiatru i gradobiciami. W dzień temperatura od 22 stopni Celsjusza na południowym zachodzie do nawet 32 stopni na Podkarpaciu.

W środę, zwłaszcza na zachodzie i północy kraju ochłodzi się o kilka stopni – termometry będą tam wskazywać w okolicach 20 kresek.

opracowane na podst. depesz IAR