50 godzin dla dzieci. Rowerem z Zakopanego na Hel
Do pokonania jest około 730 kilometrów. Łodzianin, Bartosz Pierzyński chce przejechać trasę w 50 godzin. Podjął się wyzwania, aby wspomóc podopiecznych fundacji “Dom w Łodzi”.
Według wskazań nawigacji GPS, przewidywany czas przejazdu rowerem z Zakopanego do Helu, jadąc bez przerwy, wynosi około 38 godzin. Wyzwanie to 50 godzin, więc bohater akcji będzie mógł odpocząć, a być może znajdzie nawet czas na zwiedzanie. – Z mojej perspektywy sprawa wygląda dość prosto. Wsiadam na rower i jadę. Zainspirowali mnie inni ludzie, którzy podejmowali różne wyzwania, żeby pomagać. Któregoś wieczoru pomyślałem, że ja też mógłbym spróbować – mówiBartosz Pierzyński.
– Bartek znalazł nas sam – podkreślaMarta Libiszowska Jóźwiak z fundacji Dom w Łodzi – Wszyscy byliśmy bardzo zaskoczeni jego propozycją, ale też szczęśliwi, że pomyślał o tak fantastycznym sposobie na pomaganie. Warto dodać, że taakcja ma też wymiar psychologiczny i motywujący. Nasze dzieci kojarzą teraz wujka Bartka z rowerem i bardzo chcą uczyć się jeździć – wyjaśnia.
Rowerzysta będzie mieć na sobie koszulkę, na której nadrukujelogo każdej firmy, która wesprze akcję.Do tej pory zgłosiły się dwie firmy, ale miejsca na koszulce jest jeszcze dużo. Dochód w całości przekazany zostanie fundacji “Dom w Łodzi”.
Posłuchaj relacji i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
50 godzin dla dzieci. Z Zakopanego na Hel | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |