– Kandydowało dwóch kandydatów, ja i Włodzimierz Wójciak- wyjaśnił Dariusz Klimczak. – Ja uzyskałem 220 głosów, kolega Wójciak 16. Tym samym zostałem prezesem na kolejną, 4-letnią kadencję. To będzie zdecydowanie inna kadencja, poprzednia związana była ze współrządzeniem PSL w Polsce. Teraz jest zupełnie inny rodzaj pracy do wykonania, jesteśmy partią opozycyjną – podkreślił Klimczak.

Podczas zjazdu wiele uwagi poświęcono sytuacji Unii Europejskiej itworzeniu nowego traktatu europejskiego. O tym, że potrzebny jest taki dokument mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując wyniki brytyjskiego referendum.

– Unię trzeba naprawiać, ale zmiana traktatu to nie jest lekarstwo- podkreślał lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. – Unia Europejska jest jak otwarta rana, wprowadzenie do niej zakażenia może spowodować martwicę. Winę zaobecną sytuację ponoszą przede wszystkim radykałowie, ekstremiści, którzy w sposób populistyczny proponują wiele rozwiązań. W tę pułapkę dał się złapać także David Cameron- tłumaczył Kosiniak-Kamysz.-Cameron najpierw zgłosił wniosek o referendum, a później to referendum przegrał. Z nowym traktatem europejskim może być podobnie – dodał.

Sobotnie spotkanie w Łodzi to pierwszy w kraju, wojewódzki zjazd sprawozdawczo-wyborczy Polskiego Stronnictwa Ludowego. PSL w Łódzkiem ma jedne z najsilniejszych struktur w Polsce. Wraz z Platformą Obywatelską tworzą koalicję w sejmiku województwa.