Anglia zdecydowała się opuścić Unię Europejską [KOMENTARZE]
Brytyjczycy zdecydowali, że chcą opuścić Unię. To zaskoczyło nawet niektórych Anglików.
![Anglia zdecydowała się opuścić Unię Europejską [KOMENTARZE] 1 26198 d28db77f9dd115f1412d3ad263df2bde](/wp-content/archiwum/files/26198-d28db77f9dd115f1412d3ad263df2bde.jpg)
Andy Highton, Anglik w rozmowie z Jarosławem Turkiem:
Nazwa | Plik | Autor |
Andy Highton | audio (m4a) audio (oga) |
KOMENTARZE Z KRAJU
Episkopat Polski o wyniku referendum w Wlk. Brytanii
– Szanujemy decyzję Brytyjczyków, ale nie możemy zapomnieć, że jedność jest lepsza od podziałów, a solidarność europejska to dorobek wielu pokoleń – mówi arcybiskup Stanisław Gądecki. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski odniósł się w ten sposób do referendum, w którym obywatele Wielkiej Brytanii opowiedzieli się za wyjściem z Unii Europejskiej.
Arcybiskup Stanisław Gądecki powiedział, że dla chrześcijan budowanie jedności między osobami, społecznościami i narodami jest ważnym zadaniem, zleconym przez samego Chrystusa. – Szanujemy decyzję Brytyjczyków podjętą w sposób demokratyczny – dodał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Jak powiedział, w funkcjonowaniu Unii Europejskiej jest wiele spraw, które mogą niepokoić, jednak nie możemy zapomnieć, że “jedność jest lepsza od podziałów, a solidarność europejska jest ostatecznie dorobkiem wielu pokoleń”. Arcybiskup dodał, że nic bardziej nie zagraża Europie niż nowe podziały, w tym przeciwstawienie Europy bogatych Europie biednych. -Kościół od lat troszczy się przede wszystkim o to, aby Europa zachowała swoje chrześcijańskie dziedzictwo. Z nadzieją więc spoglądamy w przyszłość i ufamy, że jedność narodów europejskich budowana na Chrystusie zwycięży i przyczyni się do zbudowania cywilizacji miłości – mówił arcybiskup Stanisław Gądecki.
We wczorajszym (23 czerwca) referendum 51,9 procent, czyli ponad 17,4 miliona brytyjskich wyborców zagłosowało za Brexitem. Pozostać w Unii chce nieco ponad 16,1 miliona wyborców. Frekwencja wyborcza wyniosła 72,2 procent. Premier Wielkiej Brytanii David Cameron zapowiada dymisję.
Premier Beata Szydło o Brexicie
– Z brytyjskiego referendum Unia musi wyciągnąć wnioski – uważa premier Beata Szydło. Jak podkreśla, to dzień refleksji nad tym, dokąd zmierza Europa.
Według Beaty Szydło, wynik referendum na Wyspach to efekt kryzysu w Unii Europejskiej. – Politycy mają obowiązek wsłuchiwania się w głos obywateli Europy, bo ten głos dziś bardzo wyraźnie powiedział, że w Unii Europejskiej dzieje się coś złego – podkreśliła szefowa rządu.
Beata Szydło zapewniła, że najważniejszy dla Warszawy będzie los Polaków mieszkających i pracujących w Wielkiej Brytanii. Zaapelowała też do wszystkich sił politycznych, by nie wykorzystywały brytyjskiego referendum do własnych celów, ale skupiły się wokół myślenia o przyszłości.
Prezydent Andrzej Duda: trzeba zrobić wszystko, by uniknąć efektu domina po decyzji Brytyjczyków
Prezydent Andrzej Duda przekonuje, że po decyzji Brytyjczyków o wyjściu z Unii Europejskiej priorytetem unijnych przywódców powinno być utrzymanie jedności i spójności Wspólnoty. Jego zdaniem, trzeba zrobić wszystko, by uniknąć “efektu domina” i by kolejne kraje nie decydowały się na taki krok.
Andrzej Duda powiedział, że aby uniknąć negatywnego scenariusza unijni liderzy muszą przede wszystkim zastanowić się nad powodami głosowania Brytyjczyków za Brexitem. “Czy nie jest tak, że Unia Europejska zbyt wiele narzuca tym krajom, które do niej należą. Czy nie jest tak, że obywatele mają poczucie, że Unia nie działa w sposób demokratyczny. To są te kwestie, w których dzisiaj przywódcy europejscy powinni zadać sobie bardzo ważne pytania” – mówił.
Prezydent zadeklarował, że mimo takiego wyniku brytyjskiego referendum, Polska zamierza nadal utrzymywać bliskie relacje z Wielką Brytanią, zarówno jeśli chodzi o współpracę gospodarczą, wojskową, jak i polityczną. Andrzej Duda wskazywał, że Wielka Brytania zawsze była polskim sojusznikiem i wyraził nadzieję, że tak też będzie w przyszłości.Andrzej Duda zapowiedział, że polskie władze podejmą starania, by Polacy mieszkający na Wyspach Brytyjskich w jak najmniejszym stopniu odczuli skutki Brexitu. Będą w tej sprawie prowadzone m.in. rozmowy międzyrządowe. – Wierzę, że także i rząd brytyjski widzi ten wkład, który Polacy wnoszą w rozwój Wysp Brytyjskich, zarówno pod względem gospodarczym jak i społecznym. Będziemy czynili wszystko, aby w żaden sposób ich prawa nie zostały uszczuplone – zadeklarował prezydent.
OPINIE POLITYKÓW
Zdaniem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, potrzebny jest nowy traktat o Unii Europejskiej. – Nowy dokument miałby zastąpić Traktat Lizboński, który obowiązuje od grudnia 2009 roku – mówił Kaczyński. Prezes PiS dodał, że uregulowania wymaga między innymi podział kompetencji między państwa narodowe a Wspólnotę, a także większe przestrzeganie zasady “pomocniczości”. Jarosław Kaczyński apelował też, by więcej decyzji Unii zapadało na zasadzie jednomyślności.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości przyznał, że chciałby powrotu Polaków z Wielkiej Brytanii do ojczyzny. Przyznał jednak, że w tej chwili mogą to utrudnić niskie płace w naszym kraju. – Jeżeli dzisiaj w Polsce najczęściej występująca pensja to jest 2200 złotych brutto, na taką płacę ludzie z Anglii, czy z innych państw, wracać nie będą – mówił Jarosław Kaczyński.
Grzegorz Schetyna, szef Platformy Obywatelskiej, mówi o decyzji Brytyjczyków jako o “smutnym dniu dla Europy” i “czarnym czwartku dla polityki europejskiej”. Jego zdaniem, takie sytuacje jak Brexit zdarzają się, gdy polityka europejska jest zakładnikiem polityki wewnętrznej. “Tak się stało w Wielkiej Brytanii, tak się może stać także w Polsce” – mówił. W jego opinii. po Brexicie Unia Europejska będzie “czymś innym”. “Trzeba się do tego przygotować, wiedzieć jak budować pozycję Polski i Polaków” – mówił lider PO.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej zapowiedział, że jego partia będzie bronić pozycji i obecności Polski w Unii Europejskiej. PO chce też informacji rządu na temat skutków Brexitu dla Polski na najbliższym posiedzeniu Sejmu. “Dzisiaj to kwestia polskiej racji stanu” – mówił Grzegorz Schetyna.
Z kolei europoseł PO Janusz Lewandowski mówił, że w obecnych, niepewnych czasach polską racją stanu jest bycie wiarygodnym partnerem, a nie – jak to określił – krajem w zimnej wojnie z Komisją Europejską, krajem specjalnej troski. W jego ocenie, Brexit jest lekcją to bankructwa polityki opartej na strachu i lękach.
Wartoprzeczytać
“To zły dzień dla Europy” – komentuje lider Nowoczesnej Ryszard Petru. Polityk zwraca też uwagę, że proces opuszczania przez Brytyjczyków Wspólnoty potrwa kilka lat. Dodaje, że konieczna będzie zmiana prawa w tym kraju oraz negocjacje umów międzynarodowych. Wśród nich wskazał choćby umowy handlowe oraz “całą masę legislacji, która była dotychczas w gestii Unii”. Ryszard Petru obawia się, że po decyzji Brytyjczyków, głosy, by wyjść z Unii Europejskiej pojawią się też i w Polsce. Polityk apeluje też do rządu i przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, aby jednoznacznie określili swoje stanowisko wobec Unii Europejskiej.
Ryszard Petru zwraca się też do premier Beaty Szydło o zakończenie sporów z Unią. Uważa, że dotychczasowa polityka PiS czyni z Polski kraj drugiej albo trzeciej kategorii.
To początek rozpadu wspólnoty brytyjskiej i wspólnoty europejskiej- tak decyzję w wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej komentuje Władysław Kosiniak- Kamysz. Prezes PSL-u jest zdania, że wywoła ona efekt domina i podobną decyzję podejmą kolejne państwa takie jak Francja, Holandia, Dania, a może Grecja. “Za chwilę wybory w Stanach Zjednoczonych i za chwilę możemy się obudzić w zupełnie nowej rzeczywistości” – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że taka sytuacja rodzi poważne zagrożenia dla Polski – może oznaczać naszą marginalizację, ale rodzi również ogromną szansę. Lider PSL-u wezwał rząd do podjęcia jak najszybszych działań mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa Polakom na wyspach brytyjskich, do walki o środki, które Polska ma otrzymywać z Unii Europejskiej oraz o przyśpieszenie prac nad ustawą frankową.
Z kolei Paweł Kukiz zadowolony z decyzji Wielkiej Brytanii o wyjściu z Unii Europejskiej. W jego ocenie, to klęska projektu zjednoczenia Europy, opartego na biurokracji. Polityk wskazał też winnych obecnego stanu Europy – unijnych urzędników, nazywając ich “pasożytniczą kastą”. Według niego, do dymisji powinni podać się szef Rady Europejskiej Donald Tusk, szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz i szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Paweł Kukiz dodał, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii nie oznacza nic dobrego dla Polski. Jak powiedział, Brytyjczycy stanowili przeciwwagę dla – jak się wyraził – centralistycznych zapędów Berlina. Jego zdaniem, nasz kraj powinien postawić na silniejszą integrację w ramach Grupy Wyszehradzkiej, rozważyć poszerzenie jej o Rumunię i Chorwację.
Leszek Miller z SLD mówił w Sejmie, że Polska musi trwać w Unii, ale sama wspólnota będzie zmieniana. Jego zdaniem, niezależnie od tego co się stało i co nastąpi, Polska powinna podkreślać swoją proeuropejską orientację. “Powinniśmy dalej uważać, że piękny projekt Unii Europejskiej powinien być dalej kontynuowany.
Europoseł Janusz Korwin – Mikke uznał decyzję Brytyjczyków za sukces. Dodał, że liczy na kolejne tego typu. Wskazał też najbardziej odpowiedzialnych za wynik brytyjskiego referendum. “Autorem tego sukcesu są niewątpliwie są państwo Merkel i Schulz, którzy nie dość, że zafundowali nam aferę z uchodźcami, to jeszcze obiecali znieść wizę dla Turków” – mówił europoseł dodając, że właśnie to zdecydowało o wyniku głosowania.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |
/na podstawie IAR