Wniosek o uchylenie immunitetu Krzysztofowi Kwiatkowskiemu
Wniosek do Sejmu skierowała Prokuratura Krajowa. Prezes Najwyższej Izby Kontroli jest podejrzewany przez śledczych o udział przy ustawianiu konkursów na niektóre stanowiska w NIK.

Rzecznik Prokuratury Krajowej Ewa Bialik przypomniała, że wcześniej był już wniosek o uchylenie immunitetu Kwiatkowskiemu, ale nie został on rozpoznany, bo nie było przepisów, które by to umożliwiały. Sytuacja zmieniła się 1 czerwca, po wejściu w życie nowelizacji ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich. Zgodnie z artykułem 7 tej ustawy, wnioski o uchylenie immunitetu, które nie zostały rozpoznane przed wejściem w życie ustawy, należy rozpoznać ponownie. Dlatego – mówiła Ewa Bialik – Prokuratura Krajowa zdecydowała o ponownym złożeniu wniosku o uchylenie Krzysztofowi Kwiatkowskiemu immunitetu.
Jak powiedziała rzecznik Prokuratury Krajowej, jeśli posłowie poprą wniosek, to śledczy przedstawią Kwiatkowskiemu zarzuty nadużycia w związku z konkursami na stanowiska Dyrektora Delegatury NIK w Łodzi, Wicedyrektora Delegatury NIK w Rzeszowie i Wicedyrektora Departamentu Środowiska NIK. Zarzuty mają też dotyczyć podżegania do popełnienia przestępstwa nadużycia władzy w związku z konkursem Dyrektora Delegatury NIK w Rzeszowie.
“W ocenie Prokuratury uzasadnione jest uchylenie immunitetu Krzysztofowi Kwiatkowskiemu, albowiem zarzucane mu czyny cechują się wysokim stopniem społecznej szkodliwości. Spowodowały one rzeczywistą szkodę w interesie publicznym i prywatnym” – czytamy w komunikacie na stronie Prokuratury Krajowej.
Krzysztof Kwiatkowski po ujawnieniu sprawy zapewniał, że jest niewinny i zapowiedział, że będzie dowodził swojej niewinności przed sądem. Nie podał się do dymisji, ale zadeklarował, że wycofa się z aktywnej pracy w NIK, tak by śledztwo nie rzutowało na bieżącą działalność Izby. IAR
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |