EURO 2016. Słowacy wracają do gry, Francuzi znów wygrali w końcówce
Piłkarze Reprezentacji Słowacji pokonali Rosję 2:1, Francuzi wygrali z Albanią 2:0, a Rumunii zremisowali ze Szwajcarami 1:1.

Słowacy po przegranej w pierwszym meczu z Walią 1:2 byli w trudnej sytuacji. Wygrana z Rosjanami pozwoliła im powrócić do gry w walce o awans do fazy pucharowej.
Pierwszego gola w 32. minucie strzelił Vladimir Weiss, który sprytnym zwodem na “zamach” położył w polu karnym “Sbornej” dwóch rywali i uderzył prawą nogą po dalszym słupku. Bardzo podobnie strzelił Marek Hamsik tuż przed przerwą, ale to był gol, pretendujący do miana najpiękniejszego na EURO 2016. Pomocnik Napoli strzelił zza obrońców, piłka wpadła w samo okienko bramki zupełnie zdezorientowanego Igora Akinfeeva.
Rosjanie honorowe trafienie uzyskali w 80. minucie po uderzeniu głową Denisa Glushakova.
Pewni awansu są już gospodarze turnieju Francuzi. Wygrana z Albanią 2:0 nie przyszła jednak łatwo. Przeciwnicy dzielnie bronili się przez 90 minut, ale w końcu skapitulowali po strzale głową Antoine’a Griezmanna. W szóstej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Dimitri Payet.
W drugim meczu Grupy A Rumuni zremisowali ze Szwajcarami 1:1. Helweci przegrywali po skutecznie wykonanym karnym przez Bogdana Stancu w 18. minucie. Wyrównanie w 57. minucie dał Admir Mehmedi, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym po centrze z rzutu rożnego.
JESTEŚ KIBICEM? SŁUCHAJ I CZYTAJ RELACJE NA ŻYWO Z MECZÓW. WSZYSTKIE TRANSMISJE DOSTĘPNE SĄW DZIALE “SPORT LIVE”. |