Po amfetaminie zabił kobietę. Proces lekarza odroczony
Do 20 września łódzki sąd odroczył rozpoczęcie procesu 37-letniego lekarza, który pod wpływem amfetaminy śmiertelnie potrącił 50-letnią kobietę. Sprawa nie odbyła się, bo oskarżony choruje.

Adwokat lekarza wystąpił z propozycją pojednania. Rodzina zmarłej nie wyraża jednak zgody na ugodę. W procesie cywilnympokrzywdzeni wnoszą o 457 tysięcy złotych zadośćuczynienia za śmierć kobiety.
W kwietniu ubiegłego roku 37-latek jechał samochodem ulicą Przybyszewskiego w stronę Lodowej z prędkością 120 km/h. Samochód potrącił przechodzącą przez przejście dla pieszych 50-letnią kobietę. Ofiara zginęła na miejscu, a jej ciało zostało rozczłonkowane.
Z przeprowadzonych badań krwi wynika, że oskarżony był pod wpływem amfetaminy. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |