Urząd zamiast lokali. Miejskiego OFF-u nie będzie?
Przedsiębiorcy z dawnej fabryki przy ulicy Sienkiewicza 61a w Łodzi boją się o swoją przyszłość. Magistrat chce przenieść znajdujące się w budynku lokale kreatywne i – w ramach rewitalizacji – ulokować tam biura dla miejskich urzędników.
Na potrzeby urzędu mają zostać zaadaptowane pomieszczenia, w których teraz mieszczą się pracownie artystyczne, siedziby stowarzyszeń i warsztaty artystyczne. Jak mówi Andrzej Sieczkowski, właściciel restauracji znajdującej się w dawnej fabryce to może oznaczać koniec działalności dla wielu przedsiębiorców. – Utworzyliśmy tutaj miejsce z myślą o tym, że będziemy częścią sektora kreatywnego. Może to być koniec, bo wiadomo, że biznes tworzą ludzie, którzy funkcjonują w jakimś konkretnym otoczeniu- wyjaśnia.
Urzędnicy jednak rozkładają ręce i podkreślają, że musieli zmienić koncepcję zagospodarowania fabryki. Aleksandra Hac z biura rzecznika prezydenta miastatłumaczy, żeprace nad zagospodarowaniem fabryki tylko dla lokali kreatywnych wstrzymał proces z rzekomym spadkobiercą budynku. Teraz kiedy miasto go wygrało jest już za późno, aby zmieniać dokumentację, która zakłada stworzenie w fabryce biur. – W marcu sprawa sądowa się zakończyła. Możemy wznowić pracę nad fabryką, ale mamy mało czasu, bo musimy do końca czerwca już mieć program funcjonalno – użytkowy. Postanowiliśmy więc wykorzystać posiadane już dokumenty, które obejmują utworzenie tam biur na potrzeby urzędu miasta – tłumaczy.
Program funkcjonalno użytkowy jest z kolei potrzebny, żeby na czas pozyskać pieniądze z Unii Europejskiej na rewitalizację kwartału. Lokale kreatywne z fabryki przy Sienkiewicza mają zostać przeniesione. W przyszłym tygodniu Urząd Miasta ma przedstawić ich najemcomkonkretne propozycje.
Posłuchaj relacji i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Urząd zamiast lokali | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |