Fundacja Semafor musi zmienić siedzibę. “Wszystko przez zadłużenie”
Fundacja Semafor musi opuścić budynek przy ulicy Tuwima w Łodzi, w którym mieści się studio produkcyjne i Muzeum Bajki.
Błażej Moder, dyrektor EC1 Instytucja Kultury wyjaśnia, że fundacja jest winna miastu 230 tysięcy złotych. Od ponad roku nie ma też ważnej umowy najmu. Jeżeli nieureguluje zadłużenie, to miasto pomoże w znalezieniu innej lokalizacji dla Muzeum Bajki. – W umowie z 2008 roku jest zapisane, że w przypadku pozyskania przez miasto pieniędzy na rewitalizację, Semafor jest zobowiązany opuścić nieruchomość, a my mamy środki i chcemy rozpocząć proces budowlany – dodaje.
Prezes fundacji Semafor Luc Toutounghi deklaruje spłatę zadłużenia i chęć współpracy z miastem. W fundacji od ubiegłego roku większość udziałów należy do angielskiej firmy Small Screen. – Prowadzimy trudne rozmowy i mam wrażenie, żemiędzy nami a miastem jest kilka spraw, które nie zostały dokładnie wyjaśnione, na przykład pogłoski dotyczące firmy. Podkreślam, że muzeum nie ma problemów finansowych – wyjaśnia.
Fundacja wpadław kłopoty finansowe przy realizacji serialu “Zajączek Parauszek”. Wcześniej w łódzkim studiu powstały między innymi oskarowe “Tango”, a także “Piotruś i Wilk”.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Błażej Moder | audio (m4a) audio (oga) | |
Luc Toutounghi | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |