W I lidze koszykówki kobiet ŁKS SMS Łódź pokonał UKS Basket Aleksandrów Łódzki 71:62. Spotkanie, które było przesuwane z powodu problemów z parkietem w końcu doszło do skutku i gospodynie od początku kontrolowały sytuację. Łodzianki nieźle rzucały za trzy punkty. Wśród przyjezdnych najmocniej starała się Roksana Schmidt. Była skrzydłowa biało-czerwono-białych często wymuszała faule rywalek, ale słabo wykonywała rzuty osobiste.

Dla ŁKS-u wygrana była podwójnie szczęśliwa. Było to ich pierwsze zwycięstwo w tym sezonu z przeciwniczkami z Aleksandrowa Łódzkiego, a przy okazji zapewniło ono utrzymanie w lidze. Najskuteczniejszą zawodniczką wśród gospodyń była Agnieszka Modelska (19 punktów), a wśród przyjezdnych Anita Tomaszewska (też 19 “oczek”).

– Miałyśmy niekorzystny bilans (0:3) z Aleksandrowem i ostatni mecz wypadało nam po prostu wygrać dla części kibiców, która się zebrała i dla nas samych. Potrzebowałyśmy tego zwycięstwa, teraz już mamy zaklepane utrzymanie, więc do każdego następnego pojedynku będzie podchodzić z luźną głową, będzie nam się lepiej grało i z tym samopoczuciem jesteśmy wygrać resztę spotkań – ciszyła się Modelska.

Radości z wygranej nie ukrywał też trener Piotr Rozwadowski. – Wygraliśmy chyba każdą kwartę. Cieszymy się z tego zwycięstwa, bo ono nam daje taki spokój. Już nie spadniemy, teraz tylko obserwujemy i staramy się wygrać kolejne mecze – przyznał szkoleniowiec ŁKS.