Dziś wyrok w procesie skierniewiczanki pogryzionej przez psy
Przed Sądem Rejonowym w Skierniewicach ma zapaść dziś (18 maja) wyrok w sprawie właściciela psów, które w październiku 2014 roku pogryzły 56-letnią skierniewiczankę. Kobietę zaatakowały trzy duże czworonogi. Prokuratura nie ma wątpliwości czyje to psy i żąda dla ich właściciela kary roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.

– Opinia Instytutu Genetyki Sądowej w Bydgoszczy jest jednoznaczna i wskazuje na to, że na śladach odzieży zabezpieczonej u pokrzywdzonej znalezione zostały ślady DNA, biologiczne dwóch psów – informuje prokurator Magdalena Hryniewicz.
Kobietę uratował sąsiad, który odgonił psy i wezwał karetkę pogotowia. Skierniewiczankacudem przeżyła. – Fakt, że pokrzywdzona przeżyła jest cudem, że te rany zrosły się po takim poszarpaniu organizmu – ocenia prokurator.
Po zakończeniu procesu karnego poszkodowana skierniewiczanka zamierza wystąpić z powództwem cywilnym o odszkodowanie od właściciela psów.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |