Manifestacja przed fabryką Indesitu
Blisko pięciuset związkowców manifestowało przed łódzką fabryką firmy Indesit przy ulicy Puszkina. Protestujący domagają się przede wszystkim podwyżek i zmian w systemie urlopowym.

Dotychczasowe negocjacje z pracodawcą nie przyniosły skutku, dlatego,jeszcze w kwietniu, związkowcy z Solidarności weszli z pracodawcą w spór zbiorowy, mówi przewodniczący, Jarosław Nawrocki. – Stawki, które propozuje pracodawca, są niezadowalające, zostały odrzucone przez wszystkich pracowników. My mamy tylko i wyłącznie podstawę i 10 procent premii, nic więcej. Teraz wchodzimy w okres mediacji, mamy nadzieję, że ta manifestacja kilkuset pracowników, da zarządowi spółki do myślenia. Dalej zostaje już wyłącznie strajk – podkreśla Nawrocki.
Zygmunt Łopalewski, rzecznik grupy Whirpool Polska wierzy, że obie strony sporu dojdą do porozumienia. – Rozmowy cały czas trwają pomiędzy nami a związkowcami, niezależnie od tego dzisiejszego protestu. Mamy nadzieję, że jak najszybciej osiągniemy kompromis, tym bardziej, że mamy konkretne propozycje- wyjaśnia.
Do protestujących związkowców Solidarności przyłączyli się pracownicy firmy Indesit i związkowcy z innych łódzkich firm.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |