Zdarzają się rodzice, którzy jeszcze przed narodzinami dziecka chcą zabezpieczyć się na wszystkie możliwe sposoby. Uczęszczają do szkoły rodzenia, czytają o rozwoju dziecka, kupują mnóstwo urządzeń (często niepotrzebnych), dowiadują się, jak radzić sobie z kolkami i uczą się czynności pielęgnacyjnych. Wydaje się jednak, że z całej tej ogromnej puli wiedzy jedno z najważniejszych zagadnień pozostaje gdzieś na marginesie – może dlatego, że wolimy nawet nie dopuszczać do siebie myśli, że dziecku może stać się coś złego. Chodzi oczywiście o pierwszą pomoc.

Mój ekspert, instruktor pierwszej pomocy Grzegorz Kobuszewski, zajmuje się również szkoleniem rodziców w tym zakresie. Zapraszam do wysłuchania rozmowy!