Tragiczny finał imprezy na Polesiu. 38-latka zabiła znajomego
Łódzcy policjanci zatrzymali pijaną 38-latkę, która zabiła swojego znajomego. Do zdarzenia doszło w mieszkaniu przy ulicy Pogonowskiego w Łodzi.

Podczas zakrapianej imprezy jej uczestnicy pokłócili się. – Wspólnie pilialkohol, aż doszło między nimi do sprzeczki. W pewnym momencie kobieta chwyciła za nóż leżący na blacie i ugodziła nim właściciela mieszkania. Gdy zdała sobie sprawę z tego co zrobiła, chciała zatrzeć ślady. Umyła narzędzie zbrodni oraz wytarła podłogę z krwi. Następnie pobiegła do sąsiada, który słysząc co się stało, wezwał pogotowie i policję – relacjonuje aspirant Aneta Sobieraj z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
62-letni mężczyzna został takdotkliwie ugodzony w klatkę piersiową, że pomimo pomocy lekarzy, nie udało się go uratować. 38-latka przyznała się do zbrodni, a w chwili zatrzymania miała ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Usłyszała zarzuty zabójstwa, za co może grozić jej kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |