-Bardzo nam zależało na tym, żeby te sceny, które są unikatowe w skali kraju, wyzyskać także dla naszych potrzeb- mówidyrektor artystyczny teatru Sebastian Majewski. – Jeżeli mamy 4 dodatkowe sceny, to one powinny wieść życie podobne do tej sceny macierzystej. Tak naprawdę rytm teatru wyznaczany jest premierami i chcielibyśmy tym rytmem podzielić się ze scenami regionalnymi – wyjaśnia.

Reżyserka spektaklu Dominika Knapik podkreśla, że przedstawienie będzie próbą zmierzenia się z legendarną produkcją filmową, ale będzie się od niej znacznie różnić. – To, co też jest dla nas ciekawe, to jak film drogi można przełożyć i zrobić w teatrze. Przez czas jakiś zastanawialiśmy się nawetczy to jest w ogóle możliwe. Postanowiliśmy, że idealnie będzie przełożyć go na formę musicalu – podkreśla.

W Radomsku premiera spektaklu odbędzie się 29 maja. W Łodzi będzie go można oglądać od 4 czerwca.