Śmiertelny wypadek w Studziankach. Mężczyźni wpadli do studni
W miejscowości Studzianki w powiecie tomaszowskim dwóch mężczyzn wpadło do studni. Obaj nie żyją. Policja po nadzorem prokuratury bada okoliczności wypadku.
Zgłoszenie o wypadku tomaszowscy strażacy otrzymali ok. godz. 9:20.Na miejsce zdarzeniawysłanosześć zastępów straży pożarnej, a także grupy ratownictwa wysokościowego z Piotrkowa i Łodzi.
Tomasz Matusiak, rzecznik prasowyPaństwowej Straży Pożarnej województwa łódzkiego: – Przybyły na miejsce kierujący działaniem ratowniczym natychmiast nakazał rozstawienie nad studnią specjalistycznego sprzętu ratownictwa wysokościowego. Ratownik w sprzęcie ochrony dróg oddechowych opuścił się na dno studni, skąd ewakuowano dwie osoby i przystąpiono do czynności resuscytacyjnych z uwagi na brak funkcji życiowych. Po przejęciu poszkodowanych przez lekarza i dalszej resuscytacji, niestety lekarz stwierdził zgon w obu przypadkach.
Radosław Gwis z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi dodaje, że: – Dwóch mężczyzn wykonywało na terenie swojej posesji remont studni głębinowej. Był to trzydziestoletni mężczyzna i jego pięćdziesięciosześcioletni ojciec.
Prawdopodobnie, gdy jeden z mężczyzn wpadł do studni to drugi rzucił mu się na ratunek.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |